Dzień dobry!
Udało się nareszcie skręcić i powiesić budkę – montaż był bardzo prosty i przyjemny. Wybrałem pakiet “szpak”, więc otrzymałem budkę typu B. Jest to czwarta i póki co raczej ostatnia budka na mojej malutkiej działce. Bardzo bym chciał powiesić więcej, ale należy pamiętać że niektóre gatunki są terytorialne i wieszając budki zbyt gęsto możemy bardziej zaszkodzić niż pomóc. Mam u siebie dwie budki typu B, jedną typu A i jedną typu P.
Pierwsze 3 budki pojawiły się w moim ogrodzie wiosną tego roku. Zainteresowanie było. Była nawet próba wyprowadzenia lęgu przez bogatki, ale przeszkodził im kot i niestety się nie udało. Zdziczałe i “wychodzące” koty to strasznie duży problem w przyrodzie. Późniejszą wiosną nic się nie działo, ale należy także pamiętać o ptakach które wykorzystują budki zimą i budują w nich zimowe gniazdka. Robią tak mazurki i właśnie wśród nich widziałem ostatnio zainteresowanie jedną z budek. Teraz mają większy wybór 😉
Nowa budka jest bardzo fajna i przede wszystkim bezpieczna. Jest wyposażona w przedłużony kanał wlotowy, więc żaden kot lub kuna nie dosięgnie tak łatwo do środka. Miejsce w którym wisi, czyli pionowa ściana stanowi dodatkową ochronę, bo nic się nie wdrapie.
Już nie mogę się doczekać pierwszych lokatorów 🙂