Witam serdecznie! Wcześniej nie dałem rady napisać-przepraszam! Ze względu na zmianę pracy,podróże,etc.Z racji tego,iż mieszkam kilkaset metrów od tworzonego przeze mnie Ogrodu na pTAK,nie zawsze mogłem tam bywać. A to deszczyk padał ( to akurat miłe ),a to inne sprawy wypadły. Pisać mógłbym z głowy,ale zdjęć,to już raczej bym tak nie zdołał zrobić!Po wysianiu kwietnej łąki,do której to mieszanki dokupiłem inne nasiona,nie liczyłem na jakiś spektakularny sukces.Raczej na przyszły rok się nastawiłem. Cóż,Matka Natura postanowiła inaczej! Już teraz mam preludium tego,co podziwiać będę za rok! Dodać muszę,iż dokooptowałem kilka roślin z pobliskich łąk. Myślę,że za rok,to dopiero będzie spektakl!Choć już teraz owady są zadowolone.Mam nadzieję,iż do przyszłego roku zadziała zasada “samosiejki”! Zamierzam,rzecz jasna poszerzyć obszar kwietnej łąki! Choć,nie wszystkie kwiaty jeszcze zakwitły,to temat,jak na razie,uważam za zamknięty.Przesyłam “zaczątek” mej łączki,i pozdrawiam!