Ledwo kosy wyleciały z gniazda a kosica zbiera materiał na następne.Nie byłoby w tym nic złego gdyby nie to że według moich obserwacji całą robotę w wykarmieniu młodych ,,odwalił” pan kos.A to już trzeci lęg-biedny ten mój kos ,pierwszy na nogach i ostatni kładzie się spać.Ciekawe czy zrobi kolejne gniazdo czy poprawi stare?