Z pewną dozą nieśmiałości publikuję ten post ze względu na pomyłkę przy zawartości przesyłki. Jednak moja mama była szczęśliwa widząc w zestawie czarny bez. I tak oto pakiet szpakowy pozostał u nas. Na zdjęciu mojego autorstwa uwieczniono rozlokowanie sadzonek na działce moich rodziców w Guzowie.