Natępni amatorzy słoneczników.
Pierwsze były sikory modraszki,po paru dniach oczom moim ukazały się szczygły.To był genialny pomysł żeby posadzić słoneczniki,w przyszłym roku posadzę wzdłuż całego płotu.
Mój Ogród.
Oto dodatek do poprzedniego wpisu! To jest "Matka" mojego już,ogrodowego,małego krzaczka głogu.Oby wyrósł na podobnie dorodny okaz!
Mój Ogród.
Na styku łaki,lasu i bagna,rośnie "mój" ulubiony krzak głogu.Od jakiś dwóch-trzech lat,coś tam "uszczknąłem" na domowe potrzeby,generalnie na wino.Któregoś roku,po długiej,ciężkiej chorobie,do głowy przyszła pewna myśl. A,gdyby tak-mieć u siebie,w
Czas pożegnań…
ostatnia lustracja budki przed odlotem,całe lato umilały mi czas w ogrodzie i aż łezka się kręci w oku na myśl że ten czas dobiega końca.Szpaki ,niedocenione bo pospolite,bo szkodniki -tak
Ptaki w moim ogrodzie
Cześć! Chciałabym pokazać Wam kilku mieszkańców i gości, których spotkałam w swoim ogrodzie. Niestety czajki, dudek, kania ruda czy błotniak stawowy nie chcieli zostać sfotografowani. Wiosną było koncertowo. Kukułki nie
W promieniach porannego słońca.
11 09-zimny ,słoneczny poranek i taka niespodzianka-szczygieł wygrzewający się na szczycie brzozy.Podobno uwielbiają kosmosy,w przyszłym roku będą i u mnie.
Obrodziły pięknie ogniki.
Do jarzębiny,kaliny,głogu irgi dołączyły owoce ognika,pięknie w tym roku wszystko obrodziło-będzie ostra zima?Natura wie lepiej.
Lato ,lato i po lecie…
Zawsze ścinałam przekwitłe byliny w tym roku zostawiam wszystko dla ptaków.Nasiona bylin wzbogacą ptasie menu.
Mój Ogród.
Miał być "domek" dla owadów,wyszedł kompleks hotelowy! Zbudowany,jakiś rok temu,z przeróżnych,tzw. niepotrzebnych,walających się po kątach,rzeczy.Można zbudować coś z "niczego"?Można!
Piękno dzikich łąk
Sejneńszczyzna na pograniczu polsko-litewskim słynie z malowniczych jezior usianych między pagórkami, a także miodu wielokwiatowego, który swój smak i aromat zawdzięcza kwiatom i roślinom występującym na dzikich łąkach.
Młodzik szpak-mysli że jest orłem.
Jest przepiękny i gdyby nie to że pospolity wszyscy robiliby mu zdjęcia.To ostatnie dni z nimi za chwilę odlecą.
Pani kopciuszek-jedzie na bal.
Wyszykowana w piękne piórka,w promieniach zachodzącego słońca czeka na karocę z dyni.Mieszka w zakamarkach mojego ogrodu.
Poczciwe cynie.
Bardzo dorodne w tym roku kwiaty a tak dorodnych cynii dawno nie miałam.Oj dzieje się dzieje,motyle jakby oszalały nawet sławna budleja dawidi nie wabi tak motyli jak cynia,jeżówka i werbena.
Słoneczniki…
7.09.20 jeden z cudowniejszych dni w moim ogrodzie.Doczekałam pierwszego amatora na słonecznikach.Bardzo,bardzo się cieszę.
Ato co?
Jeżowy domek,wyczyszczony ,przygotowany na kolejny sezon.Jeszcze tylko suche gałęzie i liście i czekamy na zimę.
Rusałka pawik (Aglais io) na rudbekii
Mimo, że w dzień jest już dużo chłodniej, a i noce nie rozpieszczają nas temperaturą, motyle wciąż są dosyć aktywne. Ta rusałka pawik wybrała rudbekię 🙂