Pomiędzy obfitymi opadami deszczu, czekamy na słoneczne chwile by siać i sadzić 🙂

Sadzimy pierwsze rośliny.

Nasze początki.

Tak wyglądał teren przed otrzymaniem przesyłki i rozpoczęciem prac.

Żarnowiec miotlasty odwiedzany przez trzmiela

Żarnowiec miotlasty nie ma spokoju 🙂

Kwitnący pigwowiec

Nie ważna czy słońce bardziej przypieka czy mniej - dzielne owady pracują. Efektem ich pracy są owoce, już całkiem spore na pigwowcu. Żarnowiec miotlasty rozbrzmiewa radosnym brzękiem owadzich skrzydełek 🙂

Pomimo tak małej ilości słonecznych dni, pomimo nieustannego deszczu - zakwitł ognik! Chociaż, nadal w doniczce, to daje sobie świetnie radę i już cieszy nasze i pewnie też ptasie oczy.

Krzaczory posadzone, obserwujemy i będziemy skwapliwie donosić.

Paczka jest już u nas! Zaczynamy planowanie naszej ogrodowej przestrzeni i jeszcze w tym tygodniu, jak tylko przestanie padać i wyjdzie trochę słońca przesadzimy roślinki.

Również kilka nowych sadzonek kwiatów znalazły tutaj miejsce. Zasiana kwietna łąka rośnie w pobliżu zagonu z malwami, naparstnicy, goździków, szałwii itp.

Po posadzeniu wszystkich sadzonek jakie dostałam i posianiu kwietnej łąki chwyciłam bakcyla i dokupiłam jeszcze kilka innych roślin. Wśród nich takie krzewy jak Dereń, Irga, Budleja Dawida, Wierzba Ina, Forsycja,

Kalina

Będzie kolorowo!

Przez deszcze trochę później posialiśmy łąkę, ale już wschodzi.