Konkurencja

Konkurencja to nie tylko nasza specjalność – rośliny są w tym równie dobre.
Zabiegają o dostęp do światła, wody i składników pokarmowych, dlatego sadząc nowe rośliny zadbajmy o sprawiedliwy podział dóbr. Przede wszystkim musimy pamiętać, że krzewy będą potrzebowały miejsca, a kiedy im je zapewnimy pokażą się nam w całej krasie. Pamiętajmy o zachowaniu przynajmniej minimalnej zalecanej odległości między roślinami. W zależności od naszych planów rozstaw krzewów może być różny.

• Jeżeli planujemy żywopłoty będziemy sadzić rośliny znacznie gęściej, żeby z czasem powstał zwarty zielony mur.
• Nasadzając dekoracyjne grupy krzewów zwiększamy odległości między roślinami uwzględniając pokrój krzewów – niektóre z nich rosną wszerz, inne do góry.
• Jeżeli dysponujemy żyzną glebą, miejsca jest sporo podobnie jak słońca i ziemia nie wysycha na wiór sadzimy krzewy w większej rozstawie – będą zdrowo rosnąć i mogą osiągnąć swoje maksymalne rozmiary. Przykładowo – krzewy na żywopłot w miejscu suchym, przegrzewającym się i na słabej glebie sadzimy w mniejszych odległościach – rośliny nie będą się szaleńczo rozrastać, nadrabiamy więc gęstszym sadzeniem.
• Jeżeli planujemy zielony mur chroniący przed kurzem i hałasem najlepiej posadzić krzewy naprzemianlegle w dwóch rzędach, zachowując takie same odległości między krzewami. Z kolei gwiazdy ogrodu – solitery – musza mieć wokół siebie przestrzeń, aby w pełni mogły zaprezentować ciekawy pokrój, dekoracyjne liście, kwiaty i owoce.
• Przyjrzyjmy się jak rosną u nas inne krzewy – to pomoże nam dopasować odległości między nowo sadzonymi roślinami. W ten sposób możemy zaoszczędzić trochę miejsca na ciekawe byliny uzupełniające naszą kompozycję.

Nie zawsze da się przewidzieć jak będą rozwijały się rośliny w nowym miejscu. Gdy przez dłuższy czas (np. po dwóch latach) krzewy nie przyrastają, wyglądają marnie, mają mało liści i nie kwitną można wspomóc je nawozem (najlepiej wiosną) i częściej podlewać jeżeli jest sucho. Gdy to nie przyniesie efektów można pomyśleć o przesadzeniu krzewu. Niektóre z roślin początkowo rosną bardzo wolno (np. dereń jadalny), więc bez paniki – dajmy im czas.