ŚLIWA TARNINA 

Wino, ptaki i śpiew!

Śliwa tarnina czasami nazywana tarką, prowadzi głównie dzikie życie – porasta okrajki lasów, miedze, przydroża i wraz z innymi krzewami tworzy czyżnie – trudne do przebycia cierniste śródpolne zarośla. Zdecydowanie rzadziej zagląda do miast. Wiosną zanim na pędach pojawią się liście, tarnina obsypuje się gęsto białymi kwiatami i trzeba spieszyć się z podziwianiem tego wyjątkowego widoku, bo kwitnie bardzo krótko. Jesienią dojrzewają cierpkie i kwaśne, dekoracyjne owoce pokryte niebieskawym nalotem. Po pierwszych przymrozkach przypomną sobie o nich ptaki, podobnie jak poszukiwacze wartościowej żywności z natury i amatorzy tarninowego wina.

Po czym poznać?

Rozgałęziony krzew dorastający do 3 metrów wysokości, rzadziej niskie drzewo.

Poznamy go przede wszystkim po długich, mocnych cierniach i gąszczu odrośli korzeniowych. Oliwkowozielone młode gałązki tarniny są delikatnie omszone, starsze pędy tracą włoski i brązowieją. Rozpoznawanie krzewu po liściach nie jest łatwe, bo mogą mieć zróżnicowany kształt, ale wszystkie mają piłkowane brzegi i zwężają się klinowato przy ogonku liściowym. Tarnina kwitnie bardzo podobnie do znanej wszystkim śliwy mirabelki. Pięciopłatkowe, białe kwiaty występują pojedynczo lub w pęczkach. Kuliste owoce tarki mają ciemny, prawie czarny kolor, pokrywa je dodatkowo sinoniebieski woskowy nalot chroniący „śliweczki” przed wysychaniem. Gdy przetrwają na gałązkach zimowe dni stanowią naprawdę twardy owoc do zgryzienia.

Kto i jak
skorzysta?

O tarninie trochę zapomniano, ale powoli jest odkrywana na nowo i coraz częściej możemy trafić na ciekawe sposoby wykorzystania nie tylko jej owoców, ale też samych krzewów.

  • Zarośla tarniny są doskonałą twierdzą dla niewielkich ssaków i ptaków, także bezpiecznym miejscem do gniazdowania, co chętnie wykorzystują np. Sikory, Raniuszki, Dzierzba Gąsiorek i Pokrzewki. W takim gąszczu bezpiecznie mogą się też czuć podloty – ku uciesze drobnych mieszkańców tarninowych zarośli plątanina sztywnych pędów i wyjątkowo twarde, długie ciernie potrafią skutecznie zniechęcić większych intruzów czyhających na łatwą zdobycz.
  • Dzierzby wykorzystują krzewy tarniny jako spiżarnię i przechowują tam nabite na ciernie większe owady, jaszczurki i małe gryzonie. Kolejnym powodem żeby posadzić więcej niż jeden krzew tarniny jest apetyt ptasiej czeredy na wiosenną sałatkę z kwiatowych pąków. Owocami, które zimą jeszcze długo utrzymują się na gałązkach nie pogardzą Jemiołuszki, Drozdy Śpiewaki, Kosy i Kwiczoły oraz inni amatorzy owocowych zapasów.
  • Kwiaty tarniny to też jeden z pierwszych w roku pszczelich pożytków. Są bardzo miododajne i przyciągają do ogrodu wiele owadów zapylających.
  • Sok z owoców tarki pomaga w leczeniu przeziębienia i grypy, a tarninowe wino i powidła mogą być miłym wspomnieniem jesieni.

Jak uprawiać?

Śliwa tarnina jest rośliną bardzo wytrzymałą i niewybredną.

Rośnie powoli i nieustępliwie nie zważając na mróz, upały i susze – wystarczy, że zapewnimy jej słoneczne miejsce. Poradzi sobie właściwie wszędzie, także na podłożu piaszczystym, kamienistym czy gliniastym, choć ciężko jej będzie na glebach kwaśnych. Krzewy tarniny świetnie wyglądają w ogrodach nieco dzikich, które posiadają rzadko odwiedzany przez nas ptasi zakątek. Możemy z powodzeniem wykorzystać pojedyncze krzewy lub sadzić je w grupach. Tarniny raczej nie formujemy, powinna rosnąć po swojemu, inaczej traci naturalny urok i owoce. Przycinając krzew od dołu możemy z czasem dochować się tarninowego drzewka. Do pracy zabieramy się w grubych rękawicach – będzie ostro!