Podsumujmy Wielkie Ogrodowe Liczenie 2023!

Komentuje: Piotr Kamont, prezes stowarzyszenia Jestem na pTAK!

Wyniki Wielkie Ogrodowe Liczenie 2023

W tym roku Wielkie Ogrodowe Liczenie ekipa Jestem na pTAK! spędziła na biebrzańskich bagnach.

Odwiedziliśmy najważniejsze ptasie miejsca nad Biebrzą od Sośni, przez Biały Grąd, Barwik, Bagno Ławki, po Brzostowo.
Były Czajki, Rycyki, Krwawodzioby, Rybitwy popielate i Cyranki. Nie zabrakło Batalionów, Gęgaw (z przychówkiem) i Płaskonosów. Wracaliśmy jednak z mieszanymi uczuciami, ale to opowieść na inną historię.

Poranki spędziliśmy w naszym ogrodzie i wykorzystaliśmy go na sprawdzenie, kto też w naszym ogrodzie mieszka. Nasze biuro w Goniądzu nie jest już tym samym miejscem, co dawniej. Rzadziej w nim bywamy, więc tym bardziej chcieliśmy sprawdzić, kto śpiewa w krzewach. Ciesząc się poranną kawą i miłym towarzystwem słuchaliśmy Pierwiosnków, Szpaków, Mazurków i Bogatek. Listę gatunków uzupełniła Zięba, Dzwoniec, Dymówka i …..

Ona znowu rządzi!

W drodze powrotnej Ania donosiła na bieżąco, jak wyglądają wyniki Wielkiego Ogrodowego Liczenia. Gdy spłynęły już wszystkie wyniki, a kurz z biebrzańskich bagien opadł, przyszła pora na ich podsumowanie.

3 miejsce – Szpak
2 miejsce – Wróbel
1 miejsce – Bogatka

Bogatka w Wielkim Ogrodowym Liczeniu

W 2023 roku ptaki w ogrodach liczyły 272 osoby (wielkie dzięki!!!). To odrobina mniej, niż w zeszłym roku (296 osób). Z jednej strony policzyliśmy o 1235 mniej ptaków/osobników. Z drugiej liczba obserwacji była prawie identyczna: 4537 w 2023 i 4596 w 2022. Może (choć niestety nie musi) oznaczać, że nasze ogrody stają się bardziej bioróżnorodne. Przekładając na ludzki w naszych ogrodach obserwujemy coraz więcej gatunków. To na pewno cieszy, choć trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że przyczyny mogą być różne i nie do końca mieć odzwierciedlenie w rzeczywistości. Jedną z przyczyn może być sam sposób liczenia i wprowadzania danych do bazy. Drugą, bardziej pozytywną, to że coraz lepiej radzimy sobie z rozpoznawaniem gatunków ptaków. To na pewno na plus.

Rzut oka na nasze ogrody.

Odkładając trochę na bok zawiłości techniczne spójrzmy trochę z lotu ptaka na nasze ogrody.
Co zobaczymy?

Ciągle martwią (w tym roku niestety zaczynamy od tej strony) wyniki gatunków związanych z krzewami. Tylko 136 obserwacji Kapturki (17 miejsce), 118 obserwacji Rudzika (18 miejsce) i 68 obserwacji Makolągwy (odpowiednio 29 miejsce) oddają właściwie stan naszych ogrodów. O ile bowiem relatywnie łatwo, nawet w niewielkim ogrodzie, jest zawiesić budkę lęgową, z której skorzysta Bogatka, Modraszka, Szpak, czy Wróbel, o tyle na stworzenie odpowiednich warunków dla Kapturki, czy Rudzika potrzeba czasu i miejsca. Sam widzę to po swoim ogrodzie. Budki zostały zajęte od razu (w zeszłym roku Modraszki, w tym roku Bogatki). Zawieszona w tym roku budka dla Szpaków, też nie czekała długo na lokatora. Krzewy, które sadzę od dwóch lat dzielnie rosną, ale potrzeba kolejnych 8-10 lat, żeby stały się domem dla Kapturki. I choć będzie to „długi marsz”, to wiem, że kiedyś się skończy. Są jednak ogrody, te małe przydomowe, na miejskich osiedlach, w których fizycznie nie ma miejsca dla dużych krzewów. One nigdy nie staną się domem dla Rudzika. Smutne to, ale trudno obrażać się na rzeczywistość.

Jak zaprosić je do ogrodu?

Powiało pesymizmem, więc na koniec coś pozytywnego. Według danych z ostatnich 20 lat Bogatki, Modraszki, Szpaki, Sierpówki i Grzywacze mają się w naszym kraju coraz lepiej (ich liczebność wykazuje umiarkowany wzrost). Cieszmy się więc, bo każdy z nas dorzucił mały kamyczek do tego nomem omen ogródka 😉.

Więcej ogrodu w ogrodzie.

Jak poprawić los Kapturek, Piegż i innych gatunków? Odpowiedź jest bardzo prosta. Krzewy, krzewy, krzewy. Sadźmy i pozwólmy wyrosnąć w naszych ogrodach Berberysom, Ligustrom i Kalinom, dla Makolągwy. Zainwestujmy w pnącza, dla Kapturki i Kosa. Zostawmy fragmenty wysokich, niekoszonych traw, dla Rudzika. Pamiętajmy też, że gęste kolczaste zarośla z malin i jeżyn to idealne miejsce dla ptaków. My skorzystamy z pysznych owoców, a one zyskają bezpieczne miejsce do ukrycia się, najedzenia i założenia gniazda.

Ogrody to nasz największy rezerwat Przyrody!

Często patrzymy na nasz ogród jako miejsce do zabaw z dziećmi i wnukami, odpoczynku i kultowego grilla. My proponujemy inną perspektywę.  Każdy ogród to rezerwat/ostoja przyrody. Miejsce do życia dziesiątek/setek/tysięcy gatunków. Od żyjących w glebie mikroorganizmów, przez zapylające kwiaty trzmiele i motyle, po śpiewające w koronach ptaki.

Tworzymy je razem?
Do zobaczenia w Ogrodzie na pTAK!

Sprawdź nasz poradnik dla Ogrodników na pTAK!
Obejrzyj prawdziwe Ogrody na pTAK!
Trznadel, fot Małgorzata Wielińska
fot. Małgorzata Wielińska