W zeszłym roku w pniu starej jabłoni zadomowił się dzięcioł.

W tym roku jednak go już nie widziałam i myślałam, że zmienił adres.

Ostatnio jednak pojawił się w bardzo dramatycznych okolicznościach – próbował dostać się do domku sikorek, skąd dochodzi już szczebiot piskląt!
Po szybkim przeszukaniu internetu dowiedziałam się, że to niestety norma i warto zabezpieczać domki przed dzięciołami. Dlatego zastanawiam się nad obiciem wejścia do nowego domku metalową blaszką…