Dziś posadziłem kolejne jeżówki. Staram się kupować i sadzić, różne kolory i odmiany tych, jakże pięknych roślin. Śmiało można stwierdzić, że od pierwszej jeżówki, nie tylko mój ogród na pTAK się wzbogacił, ale także i ja! Choć,w moim przypadku, jest to….. kolejna ” szajba”! Ha, ha, ha! Nie powoduje żadnych skutków ubocznych, także… mogę śmiało polecić! Zapylacze się cieszą, rośliny przyciągają wzrok i, także cieszą oczy!