Są pierwsze, malutkie,posadzone dwa lata temu .Niewiele ale i tak cieszą oko.Dokarmiam zimą jabłkami kosy o dziwo sikory i wróble też się raczą.Jak się okazuje jesienią przed odlotem największymi amatorami jabłek są szpaki ,sąsiad za płotem ma stare jabłonie,jabłek nie zrywa więc wszystko objadają szpaki.Mam wrażenie że zlatują z całej okolicy ,oj jest bardzo gwarno.