Tuż po nocnym przymrozku z opadami śniegu pobiegłam na działkę sprawdzić co u naszych krzaczków. Na szczęście wszystko u nich w porządku, przyjęły się,większość puściła już listki. Nie mogę się doczekać aż trochę podrosną i stworzą nowe nisze dla ptaków i innych zwierząt. I tak mamy szczęście,bo działka jest pod samym lasem i już mamy różnych ptasich gości 🙂 liczę że zostaną z nami na dłużej. Na zdjęciu jeżyna bezkolcowa.