Drugie miejsce jest między hortensją, a lubczykiem i piwonią. Na zdjęciu w sumie miejsca nie widać, schowanego za irysem i truskawkami, które rozrosły się z przodu. Może być, że będę musiała robić kolejne przeprowadzki roślin. Czekam z tym jednak na chłodniejsze dni.
Zostaw komentarz
You must be logged in to post a comment.