Miałam okazję przyglądać się tym ptakom podczas prac w ogrodzie.Pani kos wybiera miejsce,pani kos wije gniazdo a samiec się tylko przygląda.Chyba ptaki się powoli przekonują do mojego ogrodu bo jeśli dobrze pójdzie ta pani kos będzie wiła trzecie gniazdo .Tym razem w bluszczu.Trzymam kciuki.3 pary kosów w jednym ogrodzie to chyba dużo?Każde gniazdo jest z innej strony budynku.