Jarzębina tworząca wraz z wrzosami jesienny kącik, w tym roku prezentuje się wyjątkowo okazale. Owocowała już wcześniej, ale nigdy tak obficie. Jest to zasługa częstych deszczy, które w tym roku występowały późną wiosną i latem. Ale również i moja – przyczyniłam się do tego, podlewając ją regularnie gromadzoną w beczkach deszczówką i zasilając biohumusem.